Dziś wpis w którym zaprezentuje idealne rozwiązanie dla osób, które cenią sobie bliskość z naturą, jednak nie przepadają za komfortem na który składa się materac, karimata i namiot .
GLAMPING
To połączenie dwóch angielskich słów glam i camping, co w wolnym tłumaczeniu oznacza luksusowy kemping. Pomysł nie należy wcale do nowych, bo już wieki temu monarchowie podczas podróży i wypraw wojennych, sypiali w ogromnych, bogato przystrojonych namiotach noclegowych. Podczas mojego ostatniego pobytu na Mazurach miałam przyjemność nocować w ośrodku wypoczynkowym Glendoria, gdzie oprócz standardowego noclegu pod dachem, możemy zdecydować się na biwak w uroczych pokojach namiotowych.
Nocleg
Na miejscu do wyboru mamy 5 pokoi namiotowych. Wszystkie zostały wypełnione ręczenie robionymi meblami z naturalnych materiałów, surowych desek, czy kolorowych tkanin. My nocowaliśmy w namiocie Na Górce, który w rzeczywistości miał aż 50m2! W środku dwa niezależne pokoje noclegowe, łazienka w skandynawskim stylu, taras wypoczynkowy, a na dworze hamak i miejsce na prywatne ognisko.
Udogodnienia
Sercem Glendorii jest stodoła – miejsce w którym oprócz serwowania posiłków, możecie zadbać o Wasz czas wolny. Do dyspozycji gości oddana jest pokaźna biblioteczka na wyższej kondygnacji oraz strefa kina (także sporo dobrych tytułów w kolekcji filmowej, podczas pobytu obejrzeliśmy Stranger Than Paradise Jarmusha – świetna produkcja z 1984 r.). Można także zwyczajnie posiedzieć przy dobrym winie z lokalnej winnicy. Stodoła dostępna jest do dyspozycji przyjezdnych przez 24h/d, szczególnie sprawdzi się podczas niepogody.
Na zewnątrz znajdziemy basen na gorące dni, taras wypoczynkowy, domek grillowy oraz przygotowane miejsca do ogniska. Nie zabraknie także oddalonych od stodoły miejsc z hamakami, idealnych do czytania książki na świeżym powietrzu. Glendoria swoim gościom bezpłatnie udostępnia także rowery oraz kajaki, na których pływać możemy po pobliskich jeziorkach. Na miejscu zorganizować można także indywidualną lekcję jogi,
Jedzenie
I tu największe zaskoczenie… genialna kuchnia! Codzienne starannie przygotowane menu, slow food oparte na lokalnych produktach najwyższej jakości. Miejsce spełnia nawet szczególne wymagania – dla przykładu jestem osobą, która nie jada cebuli (uwierzcie lub nie, w praktyce bywa bardzo ciężko, nawet restauracje w dużych miastach często nie są w stanie sprostać prośbom o przygotowanie dania bez wyżej wspomnianego składnika), tu nie było żadnego problemu z przygotowaniem wszystkich serwowanych dań w wersji bez cebuli. Co ważne – w większości przypadków danie nie było podmieniane na inną potrawę. Zadowoleni będą także wegetarianie oraz weganie – te opcje żywieniowe również są dostępne. Poza podawanymi posiłkami, na gości w Stodole codziennie czeka lokalnie palona kawa, herbata i świeże wypieki.
Pozostałe atrakcje
Niewątpliwym dopełnieniem miejsca jest Camp SPA, czyli leśne SPA, o którym możecie przeczytać w jednym z moich wcześniejszych wpisów. W pobliżu znajduje się także Kozia Farma Złotna, gdzie warto pojechać na degustację kozich serów. Szczególnie polecam krótko dojrzewające sery podpuszczkowe – do Wrocławia wróciliśmy z ich sporym zapasem. 😉 Pamiętajcie, że przed wizytą należy umówić się telefonicznie, bo gospodarze nie zawsze są na miejscu.
Kolejny punkt do odwiedzenia to lokalna winnica Kwaśne Jabłko, gdzie niestety nam nie udało się dotrzeć. Przez cały wyjazd mieliśmy natomiast okazję testować ich pyszne cydry – stąd moja rekomendacja.
Muszę przyznać, że dawno nigdzie nie wypoczęłam, tak jak Glendorii. Jeśli znudziły Wam się standardowe apartamenty noclegowe, warto odwiedzić to miejsce, które bez wątpienia spełni wymagania nawet malkontentów. 😉 Nicnierobienie w takich warunkach, z kieliszkiem dobrze schłodzonego cydru z winnicy Kwaśne Jabłko i ulubioną książką (czynność rekomendowana przez samych właścicieli) przebiega naprawdę wybornie!
Następny wyjazd wypoczynkowy w Polsce chciałabym spędzić w domkach na drzewach w Nałęczowie. A czy Wy, znacie podobne miejsca, które możecie polecić? Jeśli tak, koniecznie podzielcie się w komentarzu. <3
