Islandia – lodowa kraina pełna wodospadów, lodowców oraz gejzerów. Surowy, niemalże dziewiczy klimat wyspy zachwyca na każdym kroku. Dla poszukiwaczy kontaktu z naturą i zwolenników zimowych wypraw będzie to idealna destynacja.
Zima na Islandii
Początek roku to najzimniejsza pora na wyspie. Choć wydawać by się mogło, że zimowa pora roku na Islandii będzie szczególnie mroźna to w praktyce temperatury w południowej części wyspy są bliskie 0 stopni Celsjusza. Przygotowanym należy być jednak na częste opady oraz… nieprzewidywalność Islandzkiej pogody. 😉 Jeśli czegoś możemy być pewni to tego, że warunki pogodowe zaraz mogą się zmienić. Tak również było podczas mojej wyprawy, gdzie promienie słoneczne przeplatały się z ciężkimi strugami deszczu i silnym wiatrem.
Podczas zwiedzania Islandii o tej porze roku, warto pamiętać, że doba jest naprawdę krótka (zwiedzanie warto rozpoczynać już od 6 rano, by jak najlepiej wykorzystać czas na miejscu). Przy planowaniu podróży polecam też sprawdzać przejezdność dróg – część z nich może być zamknięta, właśnie ze względu na warunki pogodowe.
A co z plusami zimy na Islandii?
Ja wybrałam ten czas podróży mając na uwadze największe prawdopodobieństwo wystąpienia zorzy polarnej oraz możliwość podziwiania lodowców.
Zadowoleni będą też Ci, którzy po prostu kochają zimę, a kolejnym atutem jest także mniejsza liczba turystów. Resztę do dopowiedzenia pozostawiam zdjęciom.